Logowanie Załóż darmowe konto Rejestracja english

Bez większych modyfikacji

2017-07-10

W nocy napłynęły dane z Japonii. Zaprezentowano bilans płatniczy za maj (saldo rachunku bieżącego wyniosło 1,654 mld jenów, oczekiwano 1,796 mld jenów), a także odczyt o zamówieniach na sprzęt i maszyny. Tu przyszło rozczarowanie: miało być +1,7 proc. m/m, było -3,6 proc. r/r.

 

 

Poznaliśmy już także dane z Niemiec o imporcie i eksporcie. Obie te wartości przebiły swą dynamiką przewidywania rynkowe.

 

O 10:30 mamy w programie indeks Sentix, syntetyczny miernik nastrojów inwestorów w Eurolandzie. W czerwcu opiewał na 28,4 pkt.

 

Ropa WTI stoi po 44,28 dolara za baryłkę, tanieje. Eurodolar lokuje się niemal równo przy 1,14. Brakuje poważniejszych impulsów, najbardziej ogólny, półroczny trend pozostaje wzrostowy – i ograniczony najpierw okolicą 1,1450, a następnie 1,1615 – tj. szczytem z początku maja 2016. Dotknięcie tego ostatniego oznaczałoby w zasadzie zakreślenie górnego ograniczenia 2,5-letniej konsolidacji.

 

Indeks DAX idzie w górę, na plusie jest też S&P500 Fut. GBP/USD pozycjonuje się przy 1,29, w piątek znacznie obniżył lot, schodząc z 1,2975 do 1,2865. Oznaczało to oczywiście osłabienie funta.

 

 

Na złotym

Agencja Fitch nie zmieniła polskiego ratingu, potwierdzając go na poziomie A minus z perspektywą stabilną. Szacunek deficytu sektora finansów publicznych na rok 2017 obniżono z 3 proc. PKB do 2,6 proc. Jest to oczywiście informacja pozytywna.

 

Rzecz jednak w tym, że i tak dane ekonomiczne ostatnich miesięcy były dobre, a ryzyko obniżenia nam ratingu właściwie zostało wycofane. Stąd na walutach wielkich ruchów nie ma. Euro-złoty pozycjonuje się przy 4,2320, co w jakiejś mierze potwierdza istnienie trendu osłabiającego PLN od połowy maja, ale pokazuje również, że trend ten jest hamowany. Dość powiedzieć, że 'głęboko w czerwcu' testowano 4,26 – i na razie tam nie wróciliśmy.

 

Dolar-złoty pozycjonuje się na 3,7070. Widać próbę rozegrania silniejszego złotego, acz 'siedemdziesiątka' może się nadal bronić. W odróżnieniu od euro-złotego, na tej parze nie ma trendu osłabiającego PLN. W pewnym sensie nadal za to aktualny jest trwający od grudnia trend przeciwko dolarowi. Co do funta, to mamy 4,7790 – w tamtym tygodniu notowano poziomy o dobrych kilka groszy wyższe.

 

Autor:

 

Powyższy komentarz walutowy ma charakter wyłącznie informacyjny i nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Przedstawiony komentarz walutowy i przedstawione prognozy walutowe nie powinny stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor.pl, ani właściciel serwisu i jego partnerzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Kantor.pl jest zabronione.

 

powrót

Zarejestruj się ZA DARMO i sprawdź ile oszczędzisz

W kilka minut zarejestruj się i korzystaj z pełnej funkcjonalności jednego z pierwszych kantorów internetowych.

Załóż konto
Serwis kantor.pl wykorzystuje pliki cookies. Użytkowanie serwisu oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji tutaj
Znaki towarowe banków są własnością ich właścicieli, a na stronach Serwisu zostały umieszczone jedynie w celach informacyjnych