Logowanie Załóż darmowe konto Rejestracja english

Eurodolar – na co czekamy?

2017-05-22

Eurodolar naruszał już poziom 1,12 – a teraz jest tylko nieznacznie niżej, w rejonie 1,1185-90. Teoretycznie, jeśli odnosić sytuację do ogólnej konsolidacji trwającej 2,5 roku, euro ma jeszcze spore pole do popisu, tzn. można myśleć o rejonie 1,15 – 1,17. Ostatni raz tak wysoko byliśmy w maju 2016.

 

 

Naturalnie nie twierdzimy, że takie obszary osiągniemy w najbliższych dniach, ale rzecz warto mieć na uwadze. Istotne będzie to, czy EBC zaostrzy swoją retorykę – oraz to, jak bardzo rynek będzie się przejmował zacieśniającymi działaniami Fed i jaka będzie ich skala. Koncepcja 'jeszcze dwóch podwyżek stóp' w 2017 (czyli trzech razem z marcową) nie jest ani tak mało, ani tak bardzo prawdopodobna, by całkowicie znalazło się to w cenach. Konkretne posunięcia i sugestie mogą więc budzić emocje.

 

Dziś np. publicznie wystąpią tacy przedstawiciele Fed jak Patrick Harker (o 16:00) czy Neel Kashkari (o 16:30). Kashkari wypowie się też jutro (tzn. u progu doby wtorkowej, mierząc naszym czasem), usłyszymy wtedy też Lael Brainard. Kilkanaście godzin później (we wtorek o 21:15) w programie znów Kashkari, o 23:00 znów Harker. W środę wystąpi Mario Draghi z EBC, a poza tym poznamy protokół z posiedzenia FOMC, czyli komitetu sterującego polityką monetarną USA.

 

Co się tyczy danych makro, to dziś nie mamy prawie nic. W nocy pojawiły się dane z Japonii o eksporcie i imporcie za kwiecień, dynamika roczna eksportu była gorsza od prognoz, w imporcie przebito założenia. We wtorek poznamy dynamikę PKB Niemiec, a także indeks Ifo. Do tego przyjdzie seria publikacji PMI dla przemysłu i usług różnych krajów (jak właśnie Niemcy, ale też np. Francja, USA czy region Eurolandu). W czwartek warto odnotować dynamikę PKB Wielkiej Brytanii,w piątek rewizję PKB USA oraz indeks Uniwersytetu Michigan i amerykańskie dane o zamówieniach.

 

 

PLN – w jakiej formie?

Po intensywnej korekcie, jaka niedawno miała miejsce, złoty powrócił na lepsze poziomy. Na euro-złotym nie mamy już wartości rzędu 4,23 'z kawałkiem', ale 4,1915. Na dolarze nie testujemy 3,80 lecz raczej jesteśmy przy 3,7460.

 

Można podejrzewać, że generalny trend podwyższający wartość złotego trochę już przygasa czy hamuje, w każdym razie na euro – ale nie zmienia to faktu, że jest aktualny, a korekta z ubiegłego tygodnia nie przyniosła zasadniczego odwrócenia.

 

Dziś o 14:00 poznamy GUS-owskie, majowe wskaźniki koniunktury gospodarczej. Nie powinny wstrząsnąć rynkiem forex, nigdy nie mają takiego charakteru – ale być może warto mieć je na uwadze. W czwartek poznamy polskie bezrobocie i protokół z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej.

 

Autor:

 

Powyższy komentarz walutowy ma charakter wyłącznie informacyjny i nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Przedstawiony komentarz walutowy i przedstawione prognozy walutowe nie powinny stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor.pl, ani właściciel serwisu i jego partnerzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Kantor.pl jest zabronione.

 

powrót

Zarejestruj się ZA DARMO i sprawdź ile oszczędzisz

W kilka minut zarejestruj się i korzystaj z pełnej funkcjonalności jednego z pierwszych kantorów internetowych.

Załóż konto
Serwis kantor.pl wykorzystuje pliki cookies. Użytkowanie serwisu oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji tutaj
Znaki towarowe banków są własnością ich właścicieli, a na stronach Serwisu zostały umieszczone jedynie w celach informacyjnych