Logowanie Załóż darmowe konto Rejestracja english

I jeszcze w górę

2017-06-29

Ważnym odczytem makro – albo raczej pakietem danych – będą dziś informacje o PKB Stanów Zjednoczonych za I kwartał 2017. Zestaw (wraz z deflatorem PKB i wskaźnikiem PCE Core) poznamy o 14:30, będzie to rewizja danych wstępnych.

 

 

Poza tym w programie m.in. niemiecka inflacja CPI (o 14:00) oraz wskaźniki koniunktury gospodarczej Eurolandu (o 11:00).

 

Na razie eurodolar utrzymuje się bardzo wysoko, jest na poziomie 1,1395, za chwilę możemy mieć test okrągłej 'czternastki'. Rajd jest więc kontynuowany, jakkolwiek wydaje się, że dziś naturalna byłaby lekka korekta dla realizacji zysków – zwłaszcza jeśli amerykańskie dane wypadną dobrze.

 

Ropa stoi już po 44,9 dolara za baryłkę, a jeszcze 21 czerwca w minimach było niewiele ponad 41 dolarów. Zawsze to więc jakiś wzrost, jak najbardziej. Nikkei 225 i Hang Seng są obecnie na plusie, gdyby ktoś pytał o sesję azjatycką. Faktem jest jednak, że majowy odczyt o sprzedaży detalicznej w Japonii, podany w nocy, rozczarował: 2 proc. r/r zamiast 2,6 proc., na co liczono.

 

 

Co ze złotym?

Jest dość ciekawe, że pomimo wciąż rosnącego poziomu eurodolara złoty nie jest aż tak słaby do euro. Nie jest np. przy 4,25 – 4,26, jak mogłoby się wydawać, a jedynie przy 4,2320. A zatem niżej niż np. 21 i 22 czerwca w maksimach, choć wtedy główna para stała dużo niżej. Może to oznaczać, że inwestorzy bardziej zaczynają teraz myśleć o słabości dolara niż o sile euro... W każdym razie ogólna, wszczęta w maju tendencja wzrostowa, tj. osłabiająca PLN – pozostaje w mocy.

 

Dużo siły mamy za to na dolarze, co nie dziwi w obecnej sytuacji. Wykres jest chwilami przy 3,7120-30, tak więc mniej niż grosz od minimów z początku czerwca. Ich przebicie może się jednak okazać dość trudne, szczególnie jeśli główna para zostanie dziś trochę skorygowana.

 

Autor:

 

Powyższy komentarz walutowy ma charakter wyłącznie informacyjny i nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Przedstawiony komentarz walutowy i przedstawione prognozy walutowe nie powinny stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor.pl, ani właściciel serwisu i jego partnerzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Kantor.pl jest zabronione.

 

powrót

Zarejestruj się ZA DARMO i sprawdź ile oszczędzisz

W kilka minut zarejestruj się i korzystaj z pełnej funkcjonalności jednego z pierwszych kantorów internetowych.

Załóż konto
Serwis kantor.pl wykorzystuje pliki cookies. Użytkowanie serwisu oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji tutaj
Znaki towarowe banków są własnością ich właścicieli, a na stronach Serwisu zostały umieszczone jedynie w celach informacyjnych