Logowanie Załóż darmowe konto Rejestracja english

Kolizja Trumpa z Fed, kolizja Rzymu z Brukselą

2018-10-24

'Za każdym razem, gdy robimy coś wspaniałego, on podnosi stopy procentowe' - tak Jerome Powella podsumował Donald Trump, dodając, że co prawda jeszcze nie żałuje wprost swej decyzji o jego mianowaniu, ale być może... Być może będzie.

 

 

Rezerwa Federalna prowadzi dość jastrzębią politykę, podnosząc stopy procentowe. Pan Bostic z Fed, który się wczoraj wypowiadał, również powiedział, że bank winien kontynuować obecną ścieżką, chyba że radykalnie zmienią się czynniki ekonomiczne - ale np. odczyt PKB za III kw. 2018 powinien być wysoki. Odczy ten, swoją drogą, poznamy w piątek.

 

Trump chce niskich stóp tudzież innych form stymulacji, aby podtrzymywać koniunkturę i łagodzić koszt obsługi długu publicznego - koszt ten byłby niższy przy mniejszych odsetkach federalnych. Poza tym luźna polityka przynajmniej w teorii implikowałaby słabego dolara, a to z kolei łączyłoby się elegancko z koncepcjami protekcjonistycznymi Trumpa.

 

Na razie eurodolar jest nisko, na 1,1415 - czyli waluta USA jest mocna, co pewnie się prezydentowi nie podoba. Wyraża to w jakiś sposób także niepokoje wobec euro i Strefy Euro, np. na kanwie faktu, iż budżet Włoch odrzucono w Brukseli, tzn. zrobiła to Komisja Europejska. Matteo Salvini, wicepremier, przyznał z niejakim uśmiechem, że przewidział ten ruch, bo to 'pierwszy włoski budżet napisany w Rzymie, a nie w Brukseli'. Rząd ma jednak zamiar iść swoją drogą.

 

Mamy już poranne odczyty PMI dla usług i przemysłu w Europie. Zawiodły - i to też nie pomaga euro. Zarówno w Niemczech, jak i w ujęciu dla całej Strefy Euro, odczyty te były wyraźnie słabsze od prognoz i gorsze niż miesiąc temu, tak w przemyśle, jak i w usługach. Czekamy teraz na analogiczne dane z USA: o 15:45. Poza tym o 16:00 Bank Kanady określi stopy procentowe, prawdopodobnie podnosząc główną z 1,50 proc. do 1,75 proc.

 

Wątek PLN

W Polsce jeszcze komentowane są wybory samorządowe, ale to raczej nie jest wątek ważny z perspektywy walutowej. Wczoraj mieliśmy nieco lepszy od prognoz odczyt nt. bezrobocia, jakkolwiek nie zmazuje to jeszcze negatywnego wrażenia kilku innych publikacji z poprzedniego tygodnia - o przemyśle, sprzedaży, wynagrodzeniach, zatrudnieniu, budowlance itd.

 

EUR/PLN jest na 4,30, krąży raczej w wąskim zakresie, najbliższe ważniejsze wsparcie to ok. 4,2820, minimum z tego miesiąca, za lokalny opór można chyba uznać rejon 4,3050 - 4,31. Co do USD/PLN, to mamy tutaj 3,77, co oznacza wybicie się kursu nieco ponad maksima z parunastu ostatnich dni. Cóż, to efekt dużego wzmocnienia USD na parze głównej.

 

Autor:

 

Powyższy komentarz walutowy ma charakter wyłącznie informacyjny i nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Przedstawiony komentarz walutowy i przedstawione prognozy walutowe nie powinny stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor.pl, ani właściciel serwisu i jego partnerzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Kantor.pl jest zabronione.

 

powrót

Zarejestruj się ZA DARMO i sprawdź ile oszczędzisz

W kilka minut zarejestruj się i korzystaj z pełnej funkcjonalności jednego z pierwszych kantorów internetowych.

Załóż konto
Serwis kantor.pl wykorzystuje pliki cookies. Użytkowanie serwisu oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji tutaj
Znaki towarowe banków są własnością ich właścicieli, a na stronach Serwisu zostały umieszczone jedynie w celach informacyjnych