Logowanie Załóż darmowe konto Rejestracja english

To już prawie Nowy Rok

2017-12-29

To kluczowe pytanie. Obecnie mamy 1,1945 na głównej parze, tak więc balansujemy w pobliżu maksimów z listopada, poziomy te zresztą były już testowane. Oczywiście to dobry moment na grubszą korektę – do takiej doszło przed miesiącem, dzięki czemu początek grudnia był już czasem intensywnego umocnienia dolara.

 

 

Zasadniczo zakładamy taki właśnie scenariusz na początku stycznia 2018 – aczkolwiek zawsze istnieje szansa na mocny skok ku ostatecznm szczytom, tym z września, plasującym się przy 1,21. Wymagałoby to jednak zapewne jakiegoś konstruktywnego argumentu. Tymczasem dziś kalendarium nie zawiera zbyt wielu danych. Wątpimy, by w ostatnich chwilach roku (roboczego) rynkiem wstrząsnęły wiadomości takie jak podaż pieniądza M3 w Strefie Euro (o 10:00) czy nawet inflacja CPI w Niemczech (o 14:00).

 

GBP/EUR porusza się w bardzo wąskim, krawędziowym pasie – można go opisać jako zakres 1,1250 – 1,1290. Ten stan rzeczy utrzymuje się od dobrych kilku sesji. GBP/USD przez kilka dni też tak wędrował, ale trzy ostatnie dni, licząc godziny piątkowe, które dotąd upłynęły, to już wyraźna zwyżka – czyli spadek wartości dolara kosztem funta. Mamy 1,3455.

 

 

Udało się!

Jedni się cieszą, inni nie – zależnie od tego, po której ktoś jest stronie rynku. Tym niemniej polskiej walucie rzeczywiście udało się wyraźne wzmocnienie. Teraz rodzi się zasadnicze pytanie: czy na euro-złotym i dolar-złotym widzimy ostre, ale jednak chwilowe i nieco przedwczesne testy dolnych granic, czy też to początek nowej fazy na dużo niższych poziomach?

 

W przypadku EUR/PLN mamy przebicie konsolidacji, zejście poniżej 4,18. W teorii to otwarcie drogi do 4,1675, a nawet do 4,1515, biorąc pod uwagę minima z maja. Na dolarze z kolei jesteśmy  tak nisko, jak nie byliśmy (trwale) od roku 2014 – tzn. złoty jest tak silny.

 

Autor:

 

Powyższy komentarz walutowy ma charakter wyłącznie informacyjny i nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Przedstawiony komentarz walutowy i przedstawione prognozy walutowe nie powinny stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor.pl, ani właściciel serwisu i jego partnerzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Kantor.pl jest zabronione.

 

powrót

Zarejestruj się ZA DARMO i sprawdź ile oszczędzisz

W kilka minut zarejestruj się i korzystaj z pełnej funkcjonalności jednego z pierwszych kantorów internetowych.

Załóż konto
Serwis kantor.pl wykorzystuje pliki cookies. Użytkowanie serwisu oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji tutaj
Znaki towarowe banków są własnością ich właścicieli, a na stronach Serwisu zostały umieszczone jedynie w celach informacyjnych